Ze Stanów Zjednoczonych do Europy nadciąga fala recesji, która będzie najbardziej odczuwalna nadchodzącej zimy, mówi ekonomista Banku Luminor Žygimantas Mauricas.

Według niego recesję gospodarczą spowoduje walka z inflacją w USA, która spowolni konsumpcję.

To, jak długo potrwa recesja w Europie, będzie zależeć od tego, jak dobrze poradzą sobie z inflacją Stany Zjednoczone, może się ona skończyć w drugiej połowie 2023 roku, uważa Mauricas.

Według Departamentu Statystyki inflacja w maju w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego wyniosła 18,9%, a średnioroczna inflacja 10,5%.

Według ekonomistów szczyt inflacji w kraju nie został jeszcze osiągnięty.

zw.lt